Jeśli cenisz sobie wyjątkowe pamiątki z czasów dzieciństwa Twojego maluszka, lub jeśli szukasz oryginalnego prezentu dla babci lub dziadka, to mam dla Ciebie podpowiedź. Odcisk rączki lub stópki w masie porcelanowej. Nawet nie wiesz, jakie to proste...
Niezwykła pamiątka
Gdy moja córeczka miała 2 miesiące kupiłam gotową glinkę, z której miał być wykonany pamiątkowy odcisk rączki naszego maleństwa. Takie odciski planowałam wykonywać co roku. W wyobraźni widziałam, jak za rok, czy dwa z sentymentem spoglądam na odcisk maleńkiej rączki, a po latach córka z niedowierzaniem przykłada swoją - już dużą - dłoń do maleńkiego kształtu z przeszłości. Akurat takie pamiątki lubię najbardziej – namacalne, które pokazują upływ czasu. Niestety zakupiona glinka okazała się być totalną klapą. Masa gipsowa (choć z terminem ważności) zamiast po kilku minutach stężała już po około 30 sekundach. Oczywiście odcisk się nie udał. Nie chciałam ryzykować ponownego wyrzucenia pieniędzy w błoto i wtedy sięgnęłam po przepis na masę solną. To w niej wykonaliśmy pierwszy odcisk rączki i stópki naszego dziecka. Choć efekt był zadowalający, to jednak oczekiwałam czegoś dokładniejszego. I znalazłam sposób – odcisk w masie porcelanowej!
Masa porcelanowa nadaje się idealnie. Pozwala na bardzo dokładne odwzorowanie nie tylko kształtu dłoni, ale widać na niej również odcisk linii papilarnych!
Jak wykonać masę?
Choć bazowałam na gotowym przepisie znalezionym w Internecie, to jednak zmuszona byłam go zmodyfikować, ponieważ masa wyszła zbyt rzadka. Gotowa masa powinna być taka, że nie klei się już do rąk, jest jednolita i dosyć plastyczna, daje się rozwałkować no i można w niej odbić wyraźny i trwały kształt. Generalnie ugniatając masę poczujecie pod palcami, kiedy jej konsystencja staje się odpowiednia, a gdy nie potraficie tego wyczuć, starczy spróbować kawałek rozwałkować i wykonać odcisk – zobaczycie, czy widoczne są już detale odciskanego przedmiotu.
Poniżej podaję przepis na masę porcelanową:
- 10 łyżek skrobi ziemniaczanej,
- taka sama porcja kleju wikolowego, co porcja skrobi ziemniaczanej,
- 3 łyżki soku z cytryny,
- 3 łyżki oliwki dla dzieci,
- 2 łyżeczki gliceryny w płynie (opcjonalnie).
Skrobię ziemniaczaną odmierzyłam łyżką i wsypałam do miarki. Następnie tą samą miarką odmierzyłam jednakową ilość kleju wikol. Dodałam pozostałe składniki, wszystko wymieszałam i zaczęłam ugniatać masę. Dobrze jest posmarować dłonie niewielką ilością oliwki – masa nie będzie się na początku tak bardzo kleiła do rąk. Dodałam płynną glicerynę, bo akurat ją miałam, ale nie jest ona konieczna. W wielu przepisach gliceryna w składzie nie występuje, a masa też dobrze wychodzi.
U mnie skończyło się na dodaniu około 4 łyżek skrobi ziemniaczanej więcej, niż w pierwotnym przepisie. Być może klej był rzadszy, płynna gliceryna też zrobiła swoje i dlatego moją masę musiałam bardziej zagęścić. W każdym razie po dodaniu dodatkowej skrobi masa zrobiła się idealna.
Kilka wskazówek
- Z podanej porcji masy można wykonać około 6 odcisków. Radzę jednak odrywać masę w kawałkach potrzebnych na jeden odcisk, a pozostałą część szczelnie owinąć w folię (masa dosyć szybko wysycha). Część masy można również szczelnie opakować i przechować w lodówce, by móc wykorzystać ją później.
- Radzę wykonywać masę na powierzchni, do której masa nie przywiera. Najlepiej na folii spożywczej. Ja owinęłam kawałek tekturki folią i na takiej tekturce wałkowałam ciasto. Dzięki folii łatwiej też później odciąć zbędne kawałki masy, jeśli chcemy nadać odciskowi bardziej regularny kształt.
- Masę wałkowałam na grubość około 4-5 mm. Tyle wystarcza, by móc wykonać odpowiednio wyraźny i głęboki odcisk.
- Nie tak łatwo wykonać ładny, nieporuszony odcisk u niemowlaka, czy małego dziecka. Być może przyda się ktoś do pomocy, aby przytrzymać dziecko (szczególnie w przypadku odcisku stópki). Ale bez obaw. Gdy coś się nie uda, można masę ponownie zagnieść, rozwałkować i próbować do skutku.
- Jeśli chcesz odciąć nadmiar masy, a zależy Ci na gładkich krawędziach, to lepiej odciąć masę linijką, zamiast nożem.
- Masa porcelanowa po wyschnięciu robi się częściowo przejrzysta – nie jest śnieżnobiała. Jeśli chcesz, by masa była bielsza, należy dodać do niej odrobinę barwnika np. białej farby akrylowej. Będzie trzeba wtedy dodać nieco więcej skrobi ziemniaczanej.
- Masę suszy się na powietrzu – nie w piekarniku! Przy takiej grubości jaką podałam, potrzebnych będzie kilka dni, by masa zrobiła się naprawdę trwała i twarda. Podczas wysychania odcisk zaczyna się wyginać. Jeśli chcesz płaski odcisk, to dobrze jest wtedy go czymś równomiernie dociążyć, by masa podczas wysychania się nie wygięła.
- Na odwrocie już wysuszonego odcisku napisz datę jego wykonania. Za kilka lat możesz nie pamiętać w jakim wieku było wtedy Twoje dziecko. Możesz taki napis również zrobić na froncie wtedy, kiedy masa jest jeszcze świeża (np. wykałaczką).
- Z pozostałej masy można wykonać ozdoby np. choinkowe. Ciasto wałkujemy wtedy zdecydowanie cieniej (1 lub 2 mm) i wykrawamy foremkami kształty. Słomką można zrobić dziurkę, przez którą nawleczemy nitkę do zawieszenia ozdoby.
Pomysł na prezent
Taki odcisk, to piękna pamiątka dla dziecka lub dla rodziców, ale też oryginalny pomysł na prezent. Jeśli więc zastanawiasz się co podarować z okazji Dnia Babci lub Dnia Dziadka, lub jeśli chcesz podarować wyjątkową pamiątkę rodzicom chrzestnym, czy też szukasz pomysłu na gwiazdkowy upominek, to może warto wypróbować właśnie taką masę? Wykonany odcisk można oprawić w ramkę, lub po prostu przewiązać kokardką i z całą pewnością sprawi obdarowanemu radość.
W związku ze zbliżającym się Dniem Babci i Dniem Dziadka, w następnym wpisie zaproponuję Ci jeszcze inny sposób na wykonanie oryginalnej pamiątki. Wpadliśmy na to całkiem spontanicznie, a efekt bardzo nam się spodobał.