Po nowe puzzle czy układanki dla dziecka nie trzeba biec do sklepu. Można zrobić je samemu, a idealnie nadają się do tego kartki pocztowe. Prawda, że proste? Zobacz jak wyszły nasze puzzle z pocztówek.
Jeśli tradycyjnym zwyczajem wysyłasz do rodziny i znajomych kartki świąteczne z życzeniami, to pewno też takie otrzymujesz. Nie wyrzucaj ich, tylko zachowaj i zrób z nich puzzle dla dziecka. Jest to o tyle fajny pomysł, że można robić układanki tematyczne. Przykładowo w okresie Świąt Wielkanocnych (tak ja u nas) zrób układankę z obrazkami zajączków, baranków i pisanek, a w okresie Świąt Bożego Narodzenia – z obrazkami choinek, bombeczek i stajenki.
Co będzie Ci potrzebne?
Przygotuj kilka kartek pocztowych, nożyczki, ołówek i linijkę. Na odwrocie kartek rozplanuj i narysuj linie cięcia. Dostosuj ilość elementów do wieku i umiejętności dziecka. Dla dzieci poniżej 2 lat potnij kartki na 2 lub maksymalnie 4 części. Dla 2 latków może to już być 6 lub nawet 8 elementów. Dla 3-latków – 10 do 20 części, a czterolatek poradzi sobie z 20-stoma lub 30-stoma elementami (jednak kartki pocztowe mogą być za małe, by podzielić je na tak dużą ilość elementów).
Aby ułatwić dziecku układanie, wybrałam kartki o możliwie jednolitym kolorystycznie tle i z ornamentem lub ramką narysowaną po obwodzie kartki.
Możesz pociąć kartki na kwadraty, albo trójkątne elementy, lub nieregularne figury. Jeśli nie posiadasz pocztówek, to nic straconego. Na pewno znajdą się jakieś katalogi, ulotki wykonane z grubego papieru z ładnymi zdjęciami – coś na pewno wymyślisz.
Co daje taka zabawa?
- Wspomaga koncentrację.
- Rozwija spostrzegawczość.
- Rozwija umiejętność analizy i syntezy wzrokowej.
- Uczy wytrwałości.
- Ćwiczy motorykę małą.
- Ćwiczy koordynację wzrokowo-ruchową.
- Daje satysfakcję z pozytywnie wykonanego zadania.
Prosta zabawa, której przygotowanie zajęło mi kilka minut. Spodobało się córce, bo każdą z kartek chciała układać po 3 razy. Wypróbuj – myślę, że i Twojemu dziecku również może się spodobać 🙂