Z okazji Dnia Ojca, poza drobnym upominkiem, córka dla taty chciała zrobić laurkę. Mamo – pomożesz? Oczywiście :) Tylko co tu zrobić, żeby było nietypowo, oryginalnie i fajnie? A może by tak wykorzystać połamane glinki? I już w głowie narodził się pomysł...
Dziś coś nie tylko dla dzieci, bo dorosłym również może się spodobać. Coś jak kręgle, ale nie do końca. Rzucanie do celu, ale nie całkiem „rzucanie”. Trudno było mi nazwać zabawę, którą przygotowałam córce. Zobacz na czym polega :)
Dobrze jest od najmłodszych lat wpajać dziecku pewne wartości. Chcę, żeby córka wiedziała, że jest obywatelem Świata, ale że również jest Polką. W przypadku małych dzieci najlepiej taką wiedzę przemycić przy okazji zbaw, czy aktywności plastycznych. W ubiegłym roku z okazji Dnia Niepodległości zrobiłam córce wbijankę flag w mapę polski, a w tym roku jest to wydzierankowy orzeł.
Poprzednio zachęcałam do wypróbowania aktywności, polegającej na łuskaniu ziaren słonecznika. Dziś zaproponuję, jak można pozyskane ziarna wykorzystać w zabawie plastycznej, której efektem będzie piękny kwiat słonecznika. No to do dzieła!
Co roku w naszym ogrodzie siejemy słoneczniki, aby zimą licznie gromadzące się w naszym karmniku ptaki miały co jeść. Wielkie słonecznikowe głowy trzeba zebrać, a potem wyłuskać. Czynność ta może być uspokajającą zabawą, podczas której dziecko rozwija swoje zdolności motoryczne.
Młotek w ręku dziecka może czasem zwiastować destrukcyjne działania. Tak też było z dzisiejszą zabawą – było rozwalanie, że aż miło :) Jestem przekonana, że spodoba Ci się ta aktywność, bo poza radością, którą niesie, pozwala również rozwijać zdolności ruchowe. U nas zabawa wpisana została na listę „hity”.
Na początku, jest to tylko nawlekanka – kolejność nawlekania nie gra roli, później również pomoc, która w formie zabawy wprowadzi dziecko w fascynujący świat matematyki. Pachnący drewnem materiał dydaktyczny, to atrakcyjne i wyjątkowe rozwiązanie, które na pewno spodoba się każdemu dziecku. Nie trudno go wykonać – zobacz sam :)
Gotujesz obiad, a dziecku się nudzi? Można temu szybko zaradzić. Jeśli lubisz potrawy z makaronem i jesteś właśnie w kuchni, to z całą pewnością uda Ci się zorganizować taką prostą, ale lubianą przez dzieci zabawę. Tak więc otwórz szafkę i do dzieła!
Które dziecko nie lubi odklejać, czy naklejać? Ja takiego nie znam. Jeśli więc książeczka z naklejkami już się zużyła, a dziecko bardzo chciałoby coś poodklejać, to ta propozycja jest idealna już nawet dla rocznych dzieci.
Sortowanie kolorów, to zadanie lubiane już przez roczne dzieci. Najpierw dzieci do podnoszenia przedmiotów używają paluszków, później zaczynają podnosić je za pomocą narzędzi, ale co zrobić, żeby starszym dzieciom dodatkowo uatrakcyjnić to zadanie? Jest pewien sposób – zobacz sam :)