Dziś coś nie tylko dla dzieci, bo dorosłym również może się spodobać. Coś jak kręgle, ale nie do końca. Rzucanie do celu, ale nie całkiem „rzucanie”. Trudno było mi nazwać zabawę, którą przygotowałam córce. Zobacz na czym polega 🙂
Co będzie potrzebne?
Przygotuj kilka rolek np. po ręcznikach papierowych (w razie ich braku można użyć plastikowych butelek), piłeczki, balon i sznurek. Do balonu nasyp kaszy, lub nalej wody (żeby go obciążyć). Przywiąż do balonu sznurek i zawieś pod sufitem tak, by balon znajdował się mniej więcej pół metra nad ziemią. Ja zaczepiłam balon o lampę, lecz wcześniej upewniłam się, czy przypadkiem czegoś nie zerwiemy – też radzę to zrobić 🙂
Na stoliczku ustawiłam tekturowe rolki, a na nich położyłam piłeczki. Tutaj wskazówka: dopasuj ułożenie rolek tak, aby koniec rozbujanego balonu mógł dosięgnąć piłki, inaczej nie będzie możliwe jej strącenie. Wystarczy naprężyć sznurek i sprawdzić, czy balon dotyka piłki.
Ćwiczymy celność
Już wiesz o co chodzi, prawda? Należy tak wycelować i pchnąć balon, by zbił ułożoną na rolce piłeczkę. Proste? Otóż wcale nie takie proste 🙂 Zabawa wymaga koordynacji i precyzji, co już samo w sobie jest świetnym ćwiczeniem, ale żeby było jeszcze ciekawiej, to wprowadziłam kilka wariantów tej zabawy.
Każdej rolce przypisałam cyfrę (możesz cyfrę napisać na rolce flamastrem), a zadaniem córki było zbijanie piłek w kolejności 1, 2, 3. Zamieniaj rolki miejscami, lub wskazuj dziecku, która cyfra ma być zbita.
Jeśli Twoje dziecko nie zna jeszcze graficznego wyglądu cyfr, to możesz oznaczyć rulony kolorami, lub po prostu ustawić je, a dziecko niech dowolnie zbija wszystkie piłki.
Co daje takie ćwiczenie?
- Ćwiczy koordynację ręka-oko.
- Wspomaga koncentrację.
- Ćwiczy celoność.
- Pomaga w nauce nazw kolorów, cyfr, liter...
- Przedstawia przyczynę i skutek działań.
- Daje satysfakcję z pozytywnie wykonanego zadania.
Zabawa bardzo się podobała. Muszę zaopatrzyć się w pistolet na wodę i wtedy zrobimy jeszcze inne wykonanie w łazience, lub na podwórku. Będziemy strzelali wodą do piłek 🙂 Jeżeli nie masz jak wykonać balonowego wahadła, to można po prostu rzucać balonowym gniotkiem w piłeczki. Udanej zabawy – my na pewno nie raz ją powtórzymy.