Ćwiczenia życia praktycznego w metodzie Montessori mogą dla dziecka być - a w zasadzie przeważnie są – również fajną zabawą. Dzisiejszym ćwiczeniem dla mojej córki, było manipulowanie różnego rodzaju pojemnikami i ich nakrętkami.
Jest sobie kaktus. A co ma kaktus? Oczywiście, że igły! Ale halo?! Ten kaktus nie ma jeszcze igieł! Dzisiejszym zadaniem Emilki było przyprawienie igieł kaktusowi, po to, żeby kaktus wyglądał jak kaktus :)